Kredki w dłoniach, a głowach pełno pomysłów – oto czego potrzeba do powstania komiksu. Przekonali się o tym uczestnicy środowych warsztatów. Okazało się, że komiksy nie są dzieciom zupełnie obce…
Trzecioklasiści ze Szkoły Podstawowej nr 8 zastanawiali się najpierw, czy prehistoryczne malowidła w jaskiniach to pierwotna forma rysowanych historyjek. Przenieśli się też do XIX wieku, aby poznać pierwszych komiksowych bohaterów – chłopca w żółtej piżamie i szalonego Grzesia. Wszyscy zgodzili się, że choć do powstania komiksu wystarczy kartka papieru i ołówek, to najważniejszym narzędziem jest wyobraźnia. Uczniowie dali temu wyraz, tworząc własne prace. Korzystali z przygotowanych szablonów lub rysowali wymyślone historie od podstaw. Nie da się ukryć, że każdy był bardzo dumny ze swojego pierwszego, ale może nie ostatniego, komiksowego dzieła 🙂
Galeria