Czwarta osłona MiszMaszu Artystycznego, który odbył się w ostatni piatek (29 marca) w Poczytalni pokazała, że sztuka „wysokich lotów” też ma w Legionowie swoich wiernych odbiorców.
Tym razem zostały zestawione trzy aktywności twórcze: film, grafika i malarstwo oraz muzyka. Na pierwszy ogień poszedł film „Gówno pod teatrem” w reżyserii Jarosława Banaszka. Z reżyserem i odtwórcą roli głównej Michałem Rolnickim zaraz po projekcji rozmawiał Wojtek Kałużyński. Później na scenie wystąpił jeden z bardziej znanych w środowisku muzyki eksperymentalnej Tomek Drozdek, multiinstrumentalista, kompozytor, kolekcjoner zabytkowych instrumentów, nie tylko etnicznych. Zagrał on przepiękne dźwieki ze swojego projektu „T.Etno”, które doskonale wpasowały się w klimat twórczości Doroty Trojańczyk. Na MiszMaszu zostały zaprezentowane jej grafiki (dewy) i malarstwo (demonidła). Po raz pierwszy pokazała się też legionowskiej publiczności grupa „Chamak”. Tworzą ją młodzi ludzie, którzy za cel stawiają sobie organizowanie imprez edukacyjnych i kulturalnych dla swojego pokolenia.
Galeria zdjęć
